Rozstrój zdrowia związany z urazami w obrębie nadgarstków są jednymi z najczęstszych konsekwencji wypadków jakie przytrafiają się poszkodowanym. Najczęściej uraz nadgarstka, czy to zwichnięcie, obicie, czy złamanie kości nadgarstka jest konsekwencją różnego rodzaju upadków. Gdy tylko temperatury spadną poniżej zera i zacznie prószyć śnieg do szpitali zgłaszają się dziesiątki osób, które poślizgnęły się na nieposypanym chodniku, a upadając coś im chrupnęło w nadgarstku. Uraz ten jest także bardzo popularny wśród motocyklistów. Często motocyklista w zasadzie wychodzi z zdarzenia drogowego bez szwanku, poza właśnie nadgarstkami. Dlaczego tak się dzieje. Otóż gwałtownie hamując motocyklista przenosi ciężar swojego ciała i nacisk na kierownice. Siły działające przy takim manewrze często powodują, iż ścięgna, mięśnie nie wytrzymują. Ile zatem może domagać się od ubezpieczyciela, czy sprawcy szkody poszkodowany, który doznał uszczerbku na zdrowiu w zakresie nadgarstków? Jakiś czas temu pisałem artykuł o wysokości możliwego do uzyskania odszkodowania w przypadku złamania ręki. Konkluzja moja jest taka, iż bez analizy tego jednego konkretnego przypadku trudno ocenić ile – w jakiej wysokości odszkodowanie się należy. Sąd ustalając zadośćuczynienie za dany uszczerbek na zdrowiu musi wziąć pod uwagę całość okoliczności, które towarzyszą powstaniu tego konkretnego uszczerbku. Istotne jest chociażby w jakim wieku jest osoba poszkodowana? Jaki wykonuje zawód? Czy złamanie nadgarstka lub jego zwichnięcie ma lub będzie miało wpływ na wykonywany zawód? Czy złamanie pociąga za sobą także ograniczenie funkcji ręki? Czy w związku z złamaniem nadgarstka poszkodowany będzie zmuszony do porzucenia ulubionego hobby – np. nie będzie mógł grać w koszykówkę, czy przekopać ogródka na działce? Znaczenie ma jak nadgarstek się zrasta, czy występują komplikacje, ile było operacji? Czy osoba jest lewo, czy praworęczna? Czy była prowadzona rehabilitacja, jak intensywna i jak długo? Słowem każda okoliczność, która u poszkodowanego uległa negatywnej zmianie w wyniku doznanego urazu nadgarstka ma przełożenie na wysokość zadośćuczynienia. Sądy oczywiście posiłkują się także ustalanym przez biegłego, w tym wypadku ortopedę, uszczerbkiem na zdrowiu. Co oczywiste im uszczerbek ten będzie wyższy tym wyższe zadośćuczynienie. W przypadku urazów nadgarstka Tabela zawarta w OBWIESZCZENIU MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przewiduje następujące widełki procentowego uszczerbku na zdrowiu, w zależności od charakteru urazu jakiemu uległ nadgarstek: Nadgarstek 130. Ograniczenia ruchomości w obrębie nadgarstka w następstwie jego uszkodzeń (skręcenia, zwichnięcia, złamania kości nadgarstka, martwice aseptyczne tych kości) – w zależności od ustawienia, zakresu ruchów, objawów bólowych i troficznych oraz funkcji palców: a) ograniczenie ruchomości prawy 5–10 lewy 3–8 b) ograniczenie ruchomości dużego stopnia prawy 10–20 lewy 8–15 c) ograniczenia ruchomości dużego stopnia z ustawieniem ręki czynnościowo niekorzystnym prawy lewy 20–30 15–25 131. Całkowite zesztywnienie w obrębie nadgarstka: a) w ustawieniu czynnościowo korzystnym – w zależności od stopnia upośledzenia funkcji dłoni i palców prawy lewy 15–30 10–25 b) w ustawieniu czynnościowo niekorzystnym – w zależności od stopnia upośledzenia funkcji dłoni i palców prawy lewy 25–45 20–40 132. Uszkodzenia nadgarstka powikłane głębokimi, trwałymi zmianami troficznymi, przewlekłym ropnym zapaleniem kości nadgarstka, przetokami i zmianami neurologicznymi ocenia się według pozycji 130 i 131, zwiększając stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w zależności od stopnia powikłań o: 1–10 133. Utrata ręki na poziomie nadgarstka prawa 55 lewa 50 Jak więc widać uszczerbek stwierdzony przy urazie nadgarstka może być bliski zeru, a może też sięgać kilkudziesięciu procent. Sąd w zależności więc od komplikacji zdrowotnych może więc zasądzić 2-5 tyś złotych albo i kilkadziesiąt tysięcy złotych. W tym miejscu warto może wskazać kilka rozstrzygnięć wydanych przez sądy w przy tego typu roszczeniach z skrótowym opisem stanu faktycznego. Co pozwoli Czytelnikowi na wyrobienie sobie zdania I tak w wyroku o sygn. akt: XI C 623/14 Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2016-02-16 Zasądził łącznie po uwzględnieniue wcześniej przyznanej kwoty zł wskazując następujący stan faktyczny „K. S. (1) wskutek kolizji doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, urazu odcinka szyjnego kręgosłupa, stłuczenia klatki piersiowej i złamania kości łódeczkowatej nadgarstka prawego. Urazy te spowodowały u niego bólowe ograniczenie ruchomości w odcinku szyjnym, ograniczenie ruchomości kończyny górnej prawej oraz dolegliwości bólowe śródręcza. Mimo podjętego leczenia (leki przeciwbólowe, kołnierz szyjny, opatrunek gipsowy ręki, rehabilitacja) K. S. (1) w dalszym ciągu odczuwa skutki zdarzenia, w tym bóle okolicy nadgarstka w rzucie I kości śródręcza i kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej, bóle i zawroty głowy. Z uwagi na odczuwane dolegliwości K. S. (1) przestał uprawiać sport i musi korzystać z pomocy innych przy wykonywaniu pracy zawodowej i przy pracach ogrodniczych. Nie jest w stanie podnosić większych ciężarów.” W innym wyroku I C 486/13 Sąd Rejonowy w Łańcucie z 2015-09-10 przynał na rzecz poszkodowanego łącznie z wcześniej przyznaną kwotą 16 tyś Sąd ustalił, co następuje : „W dniu w miejscowości R. K. C. jechała do pracy rowerem. Kierujący samochodem osobowym marki O., podczas wyprzedzania rowerzystki nie zachował szczególnej ostrożności i doprowadził do potrącenia powódki, uderzając w tylne koło roweru i powodując jej upadek. Pojazd sprawcy szkody był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC u pozwanego ubezpieczyciela. / akta szkody – k. 100, k. 103, zeznania powódki – k. 110/ W wyniku tego zdarzenia powódka K. C. doznała następujących obrażeń ciała: – stłuczenia łuku brwiowego z raną tłuczoną strony lewej – dystorsji nadgarstka prawego / dominująca/ ze złamaniem dalszego końca kości przedramienia prawego, śródstawowego, wielofragmentowego, z przemieszczeniem odłamów. Bezpośrednio po urazie powódka została zaopatrzona przez lekarza z Pogotowia (…), a następnie przyjęta do Oddziału Ortopedii Centrum Medycznego w Ł., gdzie przebywała do dnia W trakcie hospitalizacji wykonano stabilizację złamania śrubą oraz unieruchomiono uszkodzoną kończynę w opatrunku gipsowym na okres sześciu tygodni. Po usunięciu unieruchomienia w (…) zastosowano rehabilitację i fizykoterapię ambulatoryjną.” autor: Bartosz Kowalak radca prawny w Kancelarii adwokacko radcowskiej Kacprzak Kowalak w Poznaniu: Nazywam się Bartosz Kowalak i jestem prawnikiem, radcą prawnym, do tego jeszcze wspólnikiem w Kancelarii Adwokacko Radcowskiej Kacprzak Kowalak spółka partnerska w Poznaniu. Kilka informacji więcej można znaleźć na naszej stronie W zasadzie od początku kariery zawodowej miałem i nadal mam do czynienia z sprawami związanymi z dochodzeniem odszkodowań, czy to za wypadki drogowe, czy inne zdarzenia powodujące, iż u jednej osoby z winy drugiej dochodzi do powstania szkody na osobie lub w majątku. W skrócie można by więc napisać, iż obracam się w dziedzinie, która można by dla potrzeb niniejszego bloga nazwać prawem odszkodowań. Prawem odszkodowań- a więc odpowiedzią na pytanie, kto, za co, komu i ile ma zapłacić, gdy zawinił. Temat ten w zasadzie sprawia mi satysfakcję zawodową, tak więc jest to dziedzina prawa,z która lubię się mierzyć. Dlatego też postanowiłem także poza polem działania jakim jest sądowa wokanda spróbować moich sił także poprzez to medium jakim jest niniejszy blog. Chciałbym tutaj pisać o ciekawych rzeczach, często ciekawostkach, związanych z odszkodowaniami. Podzielić się moimi przemyśleniami czy też może udzielić jakieś rady. Drugą gałęzią, której poswięcam sporo uwagi sa sprawy spadkowe: Tak poza tematem bloga zapraszam do zapoznania się z oferta prowadzenia spraw spadkowych. Tak się złożyło, iż poza odszkodowaniami jest to druga gałąź prawa, którą się zajmuję: Zobacz wszystkie wpisy opublikowane przez bartoszkowalak
RE: Pobicie a Pzu- odmowa odszkodowania. Cytat: Napisał/a Dziadziuś. Należy dodać, że poszkodowany korzysta ze swojego ubezpieczenia i jego to nie obchodzi, czy PZU będzie robić regres czy nie. Sąd dopiero ustali czy "poszkodowany". W dodatku, jeżeli "oddał" napastnikowi, to brał udział w bójce = zero odszkodowania.
Witam. Wracam do wcześniejszego wątku, bo nadal mam wątpliwości. Miałam wypadek w drodze do pracy (15 listopada 2010r.). Do szpitala trafilam w 15 dniu od dnia nieszczęśliwego wypadku (30 listopada 2010 r.). W ogólnych warunkach dodatkowego grupowego ubezpieczeniana wypadek leczenia szpitalnego jest zapis:"1. PZU Życie SA wypłaca świadczenie za każdy dzień pobytuw szpitalu w wysokości 0,5% sumy ubezpieczenia, z zastrzeżeniemust. Jeżeli pobyt w szpitalu jest pierwszym pobytem spowodowanymdanym nieszczęśliwym wypadkiem i rozpoczął się nie później niż14 dni po dniu zajścia nieszczęśliwego wypadku, PZU Życie SAwypłaca świadczenie za każdy dzień pobytu w szpitalu w wysokości1% sumy ubezpieczenia w okresie pierwszych 14 dni tegopobytu."W związku z tym, czy przysługuje mi odszkodowanie za pobyt w szpitalu na skutek nieszczęśliwego wypadku?Wg oferty grupowego ubezpieczenia pracowniczego typu P Plus, przedstawionej firmie, w której prtacuje, odszkodowanie za pobyt w szpitalu na skutek nieszczęśliwego wypadku wynosi 125,00 zł za dzień przyznało mi odszkodowanie za pobyt w szpitalu spowodowane chorobą w wysokości 50,00 zł za dzień pobytu. Czy w związku z tym powinnam się odwołać od decyzji PZU?Pozdrawiam
Skargę możesz także złożyć, jeśli towarzystwo ubezpieczeniowe w ogóle nie odpowie w ustawowym terminie na złożone przez Ciebie pismo reklamacyjne (30 dni, a w szczególnie skomplikowanych sprawach 60 dni) albo rozpatrzy je pozytywnie, ale i tak nie wykona żądanej czynności, np. nie wypłaci wyższego odszkodowania.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 23:46 Jeden błąd kolego i nie dostaniesz kasy... Da się zrobić taki przekręt, ale musisz się świetnie przygotować na pytania co ci sie stalo, gdzie boli, co czujesz a czego nie, etc...W Twoje cialo nie wejda, wiec jak sie nie pomylisz to kase dostaniesz... Ale nieprzeginaj, bo niektore rzeczy moga wyjsc na przeswietleniu... Flo-Rida odpowiedział(a) o 23:48 no wiesz nos mi złamali na lidze w B-klasie :d to nie z mojej winy ;p a achasz:D no ja w sciemach jestem dobry ;p pewnie bym powiedizał ze nie czuje i tyle a potem w głupa przygrał chyba miałem katar 93werka odpowiedział(a) o 23:46 A po co tak gadać..? Mogą to sprawdzić w szpitalu, a nie wiem, czy by było wesoło. Dostał(a)byś chyba z 100zł lub więcej. Flo-Rida odpowiedział(a) o 23:50 ja juz miałem prześwietlenie mam złamany :d tylko jestem ciekawy ile to moze gdzieś być cała szczęka górna mnie boli aż takie udrzenie było zrobili mi 5 zdjęc twarzo czaszki nosa szczęki bo tak nawala cała głowa dosłowie i na dodatek przy pochylaniu boli mnie głowa ;c nie wiem czemu taka reakcja ;c donka975 odpowiedział(a) o 07:14 Uważasz, że ktoś się myli? lub
88fPxah. 63 103 442 113 286 236 412 415 214
odszkodowanie za złamany nos pzu