Witam, kilka dni temu napełniłem klime - było pusto, po napełnieniu i uruchomieniu klimy chłodził jak powinien, ale tylko kilka minut po czym wiatraki się zatrzymały i już nie włączają. Raz na jakiś czas wiatrak i sprężarka włączy się i chłodzi - przez chwilę. Jeśli "zaskoczy" to przy podszybiu gruby wąż od klimy jest zimny i skrapla się na nim woda, a ten cieńszy jest ciepły, po chwili jednak oba są ciepłe i przestaje chłodzić. Poprzedniego lata klima chodziła jak należy, dopóki nie skończył się czynnik. Przed napełnieniem odczytałem błędy w climatronicu i pokazywał czujnik ciśnienia, po uzupełnieniu błąd sie już nie pojawia. Układ sprawdzony i jest szczelny. W czym może być problem, że sprężarka włącza się sporadycznie i tylko na chwilę? Wyczytałem gdzieś, że może być to wina osuszacza? Gdzie w B4 on się znajduje i jak z wymianą? Trzeba będzie jeszcze raz uzupełniać układ?

Passat b6, parujące szyby, wilgoć, prośba o skuteczne metody. Stary mechanik podpowiedział aby zdjąć podszybie i przedmuchać wszystkie otwory spustowe w nadwoziu. Lub odetkać, często syf, liście i brud zatyka otwory i nie ma odpływu. Nie wiem jak jest w b6, ale sprawdź czy masz mokro pod dywanikiem pasażera.

passat b6 nie włącza się klimatyzacja